czwartek, 20 września 2012

TONY ORRICO


Kiedy zobaczyłam po raz pierwszy prace tego artysty, przypomniały mi się jedne z zajęć, na mojej uczelni z pewnym profesorem. Kazał stanąć nam przy ścianie, do której przykleił ogromny karton, na całą jej powierzchnie, a następnie dał dwa ołówki i włączył muzykę. Poprosił nas, o zamknięcie oczów i abyśmy wczuły się w muzykę i rysowały... Przyznam, że początkowo, nie bardzo widziała każda z nas, tego sens. Ale bardzo szybko przekonałyśmy się, że to co powstaje na tej kartce, to obraz, który ukazuje wszystko to co działo się z nami i naszym ciałem podczas tworzenia. To jakby choreografia tancerza, który na pewnej powierzchni (kartce), pozostawia ślad po każdym kroku, figurze, pozycji... Co najzabawniejsze, każda z nas czuła to w inny sposób. Inna kreska, kształt, a nawet nacisk ołówka... 

When I saw for the first time, the work of this artist, it reminded me one of my classes from my university with a particular professor. He told us to stand against a wall, to which he taped a huge piece of cardboard on all surfaces, then he gave each of us two pencils and turned on the music. He asked us to close our eyes and feel the music and drawing. I admit that at first, none of us didn’t see sense in any of this. But very quickly we found out what we should create on this paper, an image which shows everything which was happening with us and our bodies at the time when we were creating it. It's like a choreographer, who on certain surface’s or sheet’s, leaves a trace after each step, figure & position... What is funny is that each of us felt this in a different way. Another line, shape and even pen pressure.


Tony ORRICO - to artysta i choreograf. Eksploruje możliwości ludzkiego ciała, jako fizyczny narzędzie do tworzenia sztuki,  na tle tańca i chorografii. Tworzy swoje prace wykorzystując całe swoje ciało bądź rozpostarte ramiona. Składają się one z symetrycznych form i kształtów nakreślonych    podczas danego czasu trwania serii ruchów ciała. Swoje prace bardzo często rysuje na żywo, nieprzerywanie nawet 4 godziny.

Tony Orrico - is an artist and choreographer. He explores the human body as a physical tool for creating art, using dance background and choreography. He creates his works using his whole body or outstretched arms. They consist of a symmetrical forms and shapes delineated during the duration of the series of movements of the body. His work often draws live, uninterrupted, for up to 4 hours.

18 komentarzy:

  1. chętnie obejrzałabym więcej prac tego Pana; jestem pod wrażeniem :)
    co studiujesz/studiowałaś?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. obejrzę na pewno! to musi być wspaniałe widowisko! :)
      świetne studia! ale nie dziwię się - z takim talentem!

      Usuń
    2. oglądam własnie te filmiki i nadziwić się nie mogę :)

      Usuń
  2. jestem pod wrażeniem! A.

    OdpowiedzUsuń
  3. wow, świetne! jestem ciekawa co by wyszło, gdybym rysowała jak Ty na zajęciach :)

    OdpowiedzUsuń
  4. geez ! i'm in arts on school and i loved all that pics , awesome !
    really nice post , congratulations **

    OdpowiedzUsuń
  5. niesamowite!

    pozdrawiam

    http://thirtiesinthecity.blogspot.de/

    OdpowiedzUsuń
  6. Wyglądają jak wielkie mózgi. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. n i e s a m o w i t e ! Idę googlować więcej informacji o tym artyście. A historia o Twoich zajęciach? Zazdroszczę!

    OdpowiedzUsuń
  8. wow...to jest po prostu sztuka...:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Wow wygląda to wszystko niesamowicie pięknie! Wiesz, chyba coś takiego zrobię, włączę muzykę i spróbuję coś takiego stworzyć <3 Pozdrawiam Aniu! :-*

    OdpowiedzUsuń
  10. coś wspaniałego! nie mogę wyjść z podziwu..


    Zapraszam do nas na nowo powstałego bloga!

    Zuza.

    OdpowiedzUsuń
  11. niesamowicie to wygląda ...zwłaszcza na zbliżeniu

    OdpowiedzUsuń
  12. Byłem na podobnej wystawie w Centrum Pompidou we Francji gdzie zabrała mnie kuzynka. Na ścianach ludzie malowali ołówkami, atramentem itp. rózne kształty, schematy l ub zarysowywali pewne kształty określonymi ruchami. Efekt jest bardzo podobny. Wrażenie jest niesmaowite, ze na tak ogromnych scianach ludzie zrobili gradient ołówkiem!

    OdpowiedzUsuń