ZAWARTOŚĆ PUDEŁECZKA:
1. LOVE ME GREEN - Certified Organic Firming Green Tea Body Cream
OD PRODUCENTA:
Balsam ujędrniający do ciała. Błyskawicznie poprawia napięcie skóry, silnie nawilża i wspomaga eliminację tłuszczu z komórek adypocytowych.
2. FIOLKI PERFUM:
CALVIN KLEIN - CK Reveal
OD PRODUCENTA:
Połączenie gruboziarnistej soli, irysów, akordu solarnego oraz piżma i drzewa sandałowego, które uzależnia, kusi i wzbudza pożądanie.
(PREZENT, PRÓBKA)
ROBERTO CAVALLI - Just Gold
OD PRODUCENTA:
Zapach Just Cavalli Just Gold dla niej to kompozycja kwiatowa orientalna. Stworzona przez mistrza pośród kreatorów perfum Fabrice'a Pellegrin.
(PREZENT, PRÓBKA)
3. YASUMI - Eyes & Lips Contour Cream
OD PRODUCENTA:
Krem pod oczy i na okolicę ust zwalczający i przeciwdziałający oznakom starzenia się, opuchnięciom i cieniom pod oczami. Nawilża, regeneruje i chroni delikatną skórę wokół oczu i ust.
4. REGENERUM - Regeneracyjne serum do włosów
OD PRODUCENTA:
Wzmacnia i odżywia suche oraz nawet bardzo zniszczone włosy. Ponadto regeneruje i chroni przed uszkodzeniami sprawiając, że włosy są gładkie i pełne blasku.
(PEŁNY PRODUKT)
5. BANDI - Krem z kwasem migdałowym i polihydroksykwasami
OD PRODUCENTA:
Nawilżający krem o działaniu złuszczająco-biostymulującym. Preparat odświeża skórę, oczyszcza i zwęża rozszerzone pory, redukuje nadmierne wydzielanie sebum, usuwa oznaki zmęczenia i przedwczesnego starzenia.
6. TEEEZ TREND COSMETICS - Beautiful Eyes Flat Stiff Brush
OD PRODUCENTA:
Dzięki płaskiemu kształtowi i zaokrąglonych końcach, idealnie nadaje się do wykonania precyzyjnego makijażu oczu. Wykonany jest z miękkiego koziego włosia.
(PEŁNY PRODUKT)
Listopadowe pudełko beGLOSSY zostało stworzone we współpracy z Julią Kuczyńską, z bloga MAFFASHION. Z niecierpliwością czekałam na to pudełeczko i jak się okazało, nie zawiodłam się. Największym jednak ulubieńcem tej edycji, jest pędzelek TEEEZ TREND. Zdecydowanie mogę Wam go również polecić, u mnie sprawdza się fantastycznie. Co do pozostałych kosmetyków, jestem jak na razie na etapie testowania...
Pędzelek wygląda ciekawie, choć słyszałam już negatywne o nim opinie. Mnie chyba najbardziej zainteresował krem :)
OdpowiedzUsuńSerum do włosów mam i uwielbiam!
OdpowiedzUsuńWedług mnie, niestety, bez szału :(
OdpowiedzUsuńOsobiście nie zamawiałam tego pudełka, ale mnóstwo osób je zjechało. I muszę szczerze powiedzieć, że wcale się nie dziwię. Gdybym kupiła, też nie byłabym zachwycona,. Ala jak to w życiu bywa. Ilu ludzi, tyle opinii. Jeden woli pielęgnację, drugi kolorówkę. Dobrze, że chociaż Tobie trafiło się to, z czego jesteś zadowolona i nie wydałaś kasy na marne ;-)
OdpowiedzUsuńBuziaki Aniu :*
Lubię te pudełka ;)
OdpowiedzUsuń